Jak zapewne pamiętacie od
stycznia tego roku jestem posiadaczką aparatu ortodontycznego. Chciałabym
przybliżyć Wam trochę tą tematykę :)
Ekspertem nie jestem, ale z chęcią podzielę się swoim małym doświadczeniem. O
swoich odczuciach fajnie opowiada też Agnieszka LifeMenagerka.
Może nie jestem jeszcze bardzo
stara, ale też już nie jestem nastolatką, a aparaty metalowe kojarzą mi się
właśnie z nastolatkami. Dlatego zdecydowałam się na zamki kosmetyczne tj.
ceramiczne. Ale! Zamki przezroczyste mam tylko na zębach od 1 do 3. To w
zupełności wystarcza, podczas pełnego uśmiechu nie widać zamków metalowych. Są
one większe niż metalowe i bardziej odstają od zęba, ale i tak dużo mniej
rzucają się w oczy. Różnica w cenie nie jest jakaś ogromna w porównaniu z
ogólnymi kosztami noszenia aparatu, więc myślę że warto dopłacić. Podobno
aparat kosmetyczny częściej ulega odklejeniu, ale ja tego nie zauważyłam. Nic
takiego mi się nie przytrafiło. I jeszcze jedna moja subiektywna uwaga- na
zamkach ceramicznych lepiej wyglądają jasne, pastelowe ligatury.
Jeśli chodzi o pielęgnację jamy
ustnej to mnie moja pani doktor zawsze chwali za utrzymanie prawidłowej higieny
zębów. A tego obawiałam się ogromnie- że moje zęby będą z dużym osadem itp.
Zęby myję praktycznie po każdym posiłku, najpierw zwykłą szczoteczką do zębów,
potem szczoteczką jednopęczkową, a następnie wyciorkiem. Dodatkowo nitkuję zęby
i płukam płynem. Niezbyt wiele dodatkowej pracy niż przy braku aparatu ;) Nie
używam specjalistycznych ortodontycznych preparatów, bo przy tak częstym myciu
zębów produkty idą jak woda, a te stricte przeznaczone do aparatów są sporo
droższe. No i nauczyłam się zerkać na ceny, gdzie można taniej kupić daną
pastę, płyn ;) Przydaje się też wosk ortodontyczny, pasta Solcoseryl na większe
rany.
W kwestii bólu. Uczucie bólu na
pewno zależy od progu bólowego danej osoby. Ja jestem bardzo wrażliwa. Mnie bolało i boli po każdej wizycie. Pierwsza wizyta po ustaleniu
programu leczenia, wyciskach, badaniach itp. wiązała się z założeniem górnego
łuku. Nie mogłam nic jeść, spać przez dobre 2 tygodnie. Na jogurty i kisiel nie
mogłam patrzeć. Zanim trochę się oswoiłam z bólem minął miesiąc i kolejna
wizyta… Ekstrakcja zęba czyli kolejny spory ból. Trzecia wizyta to założenie
dolnego łuku, czwarta to wyrwanie kolejnego zęba czyli powtórka z rozrywki.
Przy okazji prowadzone są modyfikacje w łukach, wymiana ich, zakładanie takich
cienkich drucików, które też wpływają na wygląd zębów i odczucie bólu.
Pocieszający jest fakt, że żuchwa bolała trochę mniej niż szczęka górna.
Jeszcze sporo przede mną, jakieś 1,5 roku, wyciągi i inne dziwne rzeczy.
Pewnie trochę się przeraziłyście
tymi opowieściami, wyrywaniem zdrowych zębów itp. Co do ekstrakcji to ja też
nie byłam i w sumie nie jestem zachwycona tym pomysłem, ale jak nie ma miejsca
na wszystkie wyprostowane zęby, to niestety trzeba się pogodzić z tym faktem.
Gdybym była młodsza i moje kości też, to może udałoby się mi obyć bez
wyrywania. Dlatego jeśli ktoś ma wątpliwości czy zakładać aparat stały dla
swojego dziecka to nie ma się nad czym zastanawiać. Kości wtedy lepiej
współpracują. Ja mam przykład ze swojej młodszej siostry, która też nosi
aparat, założyła go miesiąc szybciej niż ja. Uniknęła ekstrakcji, leczenie
przebiega szybciej i sprawniej. W sumie to ma już piękne proste ząbki :) Oczywiście na to
wszystko wpływa też rodzaj wady zgryzu, ale ja trochę żałuję, że wzbraniałam
się przed założeniem aparatu w gimnazjum. Jednocześnie nie odradzam leczenia
ortodontycznego dla osób dorosłych- lepiej późno niż wcale, jeśli ma to nas także
wyleczyć z kompleksu krzywych zębów.
źródło zdjęć: grafika google
Tylko dla osób o mocnych nerwach :P Jeśli jesteście ciekawi jak wyprostowały się moje zęby przez 6 miesięcy to kliknijcie w TEN link. Mam konkretny plan na swoje zęby, ale przy okazji ćwiczę cierpliwość, bo wszystko wymaga czasu... W razie jakichkolwiek pytań- piszcie!
Pozdrawiam w ten słoneczny dzień!
po kliknięciu w link, gdzie ma być zdjęcie efektu, pokazuje mi się ostatnie zdjecie z posta :(
OdpowiedzUsuńmój chłopak miał też aparat, nosił troszkę ponad 2 lata (miał nosić równe 2, ale tak mi się w nim podobal, że troszkę przetrzymał :p) i jest mega zadowolony z efektu. Ząbki proste, równiutkie i śliczne, a dodam, że miał dużą wadę zgryzu. To jest niesamowite :)
Link nie działa :( Moja córka nosi aparat już rok i efekty są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńDzięki za informację, teraz powinno działać :) Ja w sumie już nie mogę się doczekać kiedy zdejmę aparat, wybielę zęby, a na usta nałożę różową albo czerwoną szminkę :)
OdpowiedzUsuńEfekty super:)))
OdpowiedzUsuńteraz mogę zobaczyć- piękny efekt! :) on też nie mógł się doczekać z jednej strony, a z drugiej wyglądał tak uroczo, że ja nie mogłam się przestać patrzeć, gdy się uśmiechał <3 jak oczarowana :D
OdpowiedzUsuń