Walizki zapakowane, dom posprzątany, ciacho upieczone, długi spacer zaliczony. Tak mi minęła ostatnia sobota września. Jutro już jadę na studia i zacznie się cały ten obereczek. Ale mogę jechać ze spokojną głową, bo wszystko to co sobie zaplanowałam to zrobiłam. Jednym z tych planów była zmiana dodatków w pokoju, na te bardziej jesienne. Poszłam w czerwień, bo świąteczne dekoracje też będą raczej w tym kolorze. Nie będę musiała za dużo zmieniać na zimę co zaoszczędzi mi czasu.
Ramki z Pepco- przemalowane.
Naklejki od Karoliny <klik> W ogóle, naklejki to łatwy, szybki i tani sposób na zmianę wyglądu ścian/mebli/pudełek itp. A żeby było fajniej, to Karolina otworzyła swój sklep internetowy, serdecznie zapraszam do zakupów :) SKLEP i użyte naklejki <klik>
Modemu nie mogę schować do sekretarzyka, bo ma za krótki kabel, więc go okleiłam.
Włącznik też dostał nowy wygląd, tak z rozpędu i go okleiłam ;)
No i reszta pokoju
Gazetka tak w nawiązaniu do mojej pracowni' ;)
Klosze z siatki hodowlanej wg pomysłu Ity <klik>
Słynne dynie ;)
Teraz tylko wystarczy poddać się jesieni, no i nauce.
Do napisania, pozdrawiam!