28 października 2012

Pomimo tego, że za oknem śnieg jakoś zwlekam z pokazaniem świątecznych prac. Mam już przygotowane zdjęcia, ale na wstawienie ich przyjdzie jeszcze czas. Pocieszmy się jeszcze jesienią. Na ostatnim spacerze nazbierałam liści klonu, aby w końcu wypróbować zrobienie z nich róż. <instrukcja jak zrobić>  Liści miałam sporo, a kwiatów wyszło kilka. Ale i tak mi się podobają :) Na osłodę serwuję babeczki z batonikami Bounty z przepisu sklepu Ale dobre! <przepis>  


W ruch poszła  również nowa tildowa książka. Chciałam zrobić pudełka na upominki dla dzieci na Halloween, choć ostatecznie wybrałam prostszą wersję. Dlatego z tego wzoru jest tylko jedna sztuka.


No i wróżka/elfik lub jak to nazwała moja siostra- bańka wstańka :)


Co do zbliżającego się Halloween, dla mnie każda okazja jest dobra, by poświętować z rodziną, bo tak na codzień niestety mamy na to mało czasu. A na drugi dzień odwiedzamy groby i ogólnie wyciszamy się.
Pozdrawiam!

25 października 2012

Przyszłam do Was z pytaniem. Obchodzicie Halloween? Co o tym 'święcie' myślicie? Ja zawsze staram się zrobić coś związanego z Halloween, a to wypieki, a to upominki itp. W tym roku również ten wieczór spędzę z rodzinką na grach, zabawach, jedzeniu, rozmowach. Pewnie gdybym nie miała sporo młodszej od siebie siostry nie byłoby obchodzenia Halloween, a tak to niech ma dziewczyna ( i jej koleżanka) jakieś wspomnienia :)
Zaplanowałam oglądanie horrorów komediowych, rysowanie scenerii na tle księżyca, rzucanie do celu- w paszczę dyni. Poza tym będą halloweenowe smakołyki, poncz z ręką jak w tamtym roku i upominki dla dzieciaków, które przychodzą co roku, pomimo tego, że mieszkam w bloku :). Szczegółowe menu jeszcze ustalam. W ogóle to zauważam, że z roku na rok jest coraz więcej inspiracji, pomysłów dla polskich realiów. Przeglądałam kilka stron/blogów o tej tematyce. Inspiracje możecie znaleźć:
Efekt końcowy czyli relację fotograficzną pokażę po 'imprezie'. A jak na razie zapraszam do dyskusji i wymiany opinii na temat Halloween :)

20 października 2012

Piękną mamy jesień! Pogoda ostatnio nas rozpieszcza jak tylko się da. Dlatego też z samego rana udałam się z Foxim na długi spacer, nad jezioro. A później razem z mamuśką umyłyśmy pomniki na Święto Zmarłych. Sobota udała się w 100%, nie tylko pogodowo :)



Żeby nie było tylko tak zdjęciowo, polecam 2 ciekawe strony. 
Jedną wysłała mi koleżanka (dzięki Aniu!) i jest tam mnóstwo ciekawych pomysłów, nie tylko w kategorii DIY. 
Drugą stronę-blog udostępnił na FB sklep aledobre.pl Prześlicznie ozdobione wypieki, sama mam chęć się pobawić w takie ozdabianie, tylko niestety czasu brak, ale może kiedyś?

Pozdrawiam!

13 października 2012

Ten tydzień minął mi nie wiadomo kiedy. Ale to dobrze, bo każdy dzień przybliża nas do świąt. I nie chodzi mi tylko o Boże Narodzenie, ale też o Halloween, Święcie Zmarłych. Do wszystkich już po trochu się przygotowuję, planuję, robię co nieco. Ale jeszcze pokażę butelki nie związane z żadnymi uroczystościami :) Motywy bardziej kuchenno- nalewkowe. Patynowane.

Wersja 'na słodko'

Wersja 'wytrawna'

Razem

W tamtym tygodniu robiłam ciasto z przepisu MariiPar <przepis> Pychota! Delikatne, mokre, czekoladowe dzięki polewie. No i urosło fajne wielgachne, nie opadło :)


Pozdrawiam w tą jesienną pogodę!

6 października 2012

Weekend rozpoczął się u mnie jakimś przeziębieniem, które pojawiło się nagle i niespodziewanie. Herbata z różnymi wkładkami idzie w ruch oraz suszona szałwia z działki ( o wiele lepsza niż ta z saszetek). Ale nie o tym chciałam pisać. Dzisiaj będzie trochę chwalipięctwa. Wraz z rozpoczęciem studiów odebrałam od koleżanki, która była w USA, 3 zamówione książki Tildowe. Wolę język angielski niż norweski ;) Jestem nimi zachwycona, przeglądam je po 100 razy i nie mogę się doczekać kiedy igła pójdzie w ruch. Dzięki Iwonka!


Znalazłam się również w TOP5 w wyzwaniu "Koniec lata ziołami pachnący" o którym wspominałam ostatnio. Bardzo mi miło z tego powodu :) Dziękuję i gratuluję pozostałym uczestniczkom!


To moje butelki (jedna sztuka w kilku ujęciach) oraz reszta z tej kolekcji.


Miłej niedzieli życzę, pozdrowionka!

3 października 2012

Witajcie z mojego 'stancjowego' centrum dowodzenia :) Post miał być o czymś innym, ale postanowiłam szybciej podzielić się efektem swojego eksperymentu. 
Zapewne wiele z Was zna metodę przenoszenia wydruków za pomocą preparatu Modge Podge lub inne podobne techniki, np. ze zwykłą taśmą klejącą. Ja taśmę klejącą przerabiałam i efekt nie za bardzo mi się podobał, ale do świeczek nadaje się jak najbardziej. Mając w domu klej do decoupage (widoczny na obrazku obok) również możemy przenieść obrazek z ksero lub gazety (to chyba laser?). Sposób wykonania jest bardzo podobny jak nie identyczny. 
Najpierw wybieramy obrazek, kserujemy go. Smarujemy dosyć grubo klejem widocznym powyżej i czekamy do wyschnięcia (akurat ten klej po wyschnięciu robi sie przezroczysty). W ten sposób nakładamy kilka warstw, u mnie to były 3 warstwy. Następnie wycinamy obrazek i moczymy go w wodzie. Ja to robiłam na oko, bo jak wspominałam był to eksperyment. Po prostu co jakiś czas pocierałam palcem stronę nie pokrytą klejem i patrzyłam czy papier się kulkuje. Drugi obrazek dłużej posiedział w wodzie, bo o nim zapomniałam i też wyszło ;) Kolejny krok to skulkowanie całego papieru od strony nie pokrytej klejem. Można sobie pomóc przez płukanie w miseczce z wodą.



Po wykonaniu tej czynności mamy swoje obrazki w takiej formie.

Są one przezroczyste i dosyć rozciągliwe i odporne na tego typu działanie.

Nie próbowałam jeszcze takich obrazków naklejać na żadne powierzchnie, ale w sumie efekt transferu osiągnęłam. Dalsze testy będą prowadzone, ale może ktoś to zrobi szybciej ode mnie? 
Ameryki tym sposobem może też nie odkryłam i wcześniej już to ktoś wymyślił, ale takie domowe eksperymenty nic nie kosztują, a tym bardziej podzielenie się nimi, prawda?
Mam nadzieję, że coś komuś się przyda :)

A tak w ogóle dziękuję bardzo za tak liczne odwiedziny, momentami było tutaj na prawdę wielu ludzi z rożnych stron świata! Aż chce się pisać :) 
Pozdrawiam!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...