Cieszę się, że kartki z poprzedniego postu przypadły Wam do gustu. Następną porcję kartek wstawię później, bo dzisiaj miałam pierwszą przymiarkę do aranżacji wigilijnego stołu. W związku z tym, że w Wigilię idę na noc do pracy, staram się wszystko przygotować przed tym dniem, aby w środę tylko się wyszykować i świętować :) Całe szczęście jeszcze tylko jutro mam dyżur i 3 dni wolnego, więc myślę że ze wszystkim zdążę na czas. Trochę menu mam w rozsypce, nie wiem co dokładnie planuje zrobić Mamuśka, co ja mam upiec. Ale jakoś to ogarniemy :) W ogóle już w sklepach czuć tą przedświąteczną gorączkę, wszędzie pośpiech, trochę złości międzyludzkiej. Teraz to najlepiej nie wychodzić z domu i unikać sklepów ;)
Wracając do wyglądu stołu, to będzie się to przedstawiało mniej więcej tak:
Pogoda za oknem iście jesienna, więc zdjęcia trochę ciemne. I nie zapowiada się, żeby na święta miał spaść śnieg... Trochę szkoda :( A w niedzielę przychodzi do nas żywa, jak nigdy, panna zielona :)
Talerze są zwykłe szklane z Ikea, szklanki i dzbanek z Biedronki. Ozdobiłam je naklejkami z NieTylkoNa. Bardzo podobają mi się motywy a'la stemple, co ma odzwierciedlenie na talerzach. No i jelonek znany Wam z poduszek.
Pomysł z foremkami jako obrączki na serwetki zaczerpnięte od Izy Perez Harriette.
Myślę, że jeszcze przed świętami napiszę coś na blogu, tak więc do napisania i poczytania!
Wow! Wspaniała zastawa, jestem pod wielkim wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńo rany jak pięknie ... :-)
OdpowiedzUsuńCholera ja pliku nie zapisałam, chyba muszę odtworzyć te motywy bo fajnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńświetnie!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuń