Pogoda nie sprzyja fotografowaniu we wnętrzach, co jest widoczne na wielu blogach. Skarżycie się na brak światła. Ja odczułam ten problem podczas fotografowania zmian w moim pokoju. Zdjęcia są wręcz masakryczne, nie jestem z nich w pełni zadowolona. Ale na zmianę pogody trzeba by było poczekać przynajmniej do wiosny, więc posiłkując się programami graficznymi do obróbki zdjęć wstawiam to co uległo zmianom i w miarę nadaje się do publikacji :)
W moim wnętrzu nigdy nie było ozdobnych poduszek. Ale skusiłam się na dwie niewielkie poduszki ozdobione wprasowankami typu Flock z NieTylkoNa. Muszę przyznać, że fajnie wyglądają, dodają takiej kropki nad i dla wystroju łóżka i całego pokoju. Pewnie w moim przyszłym domu będzie więcej takich poduch :) Rząd gwiazdek na segregatorach to nic innego jak arkusz z naklejkami z NieTylkoNa
Romka oczywiście musiała wszystko przetestować. Dla niej dodatkowe miejsce do przytulenia się i schowania nosa też przypadło do gustu.
Przy okazji powstała mała rzecz dla Doroty do świątecznego ubioru. Na zwykłe białe body wprasowałam ten sam motyw jelonka co na poduszce. Ma on cudowny lawendowy delikatny kolor, idealny do zimowej pastelowej spódniczki. Małej modelki nie chcę na razie męczyć przebierankami, więc wstawiam tylko zdjęcie body.
Jak Wam się podoba taki sposób na dekorację tekstyliów?
Tak oglądam te zdjęcia i stwierdzam, że co jedno to gorsze :O
Udanego weekendu!
Chyba nie są aż tak złe te zdjęcia. Niezbyt się znam ale mnie się podobają. Najważniejsze, że coś widać:):) bardzo ładny wystrój, poduchy pięknie się prezentują a i odzież bardzo pomysłowo jak widać można przystroić.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten motyw!!!Jelonki,renifery,u mnie w kuchni ich sporo:)
OdpowiedzUsuńŚliczne: i poduchy i body! naklejki i wprasowanki Cienkiej zawsze dodają uroku- u Ciebie widać to idealnie
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z wprasowaniem motywów, powstały świetne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy. Chyba zamówię kilka wprasowanek. Co do moich cottonballs to balonów nie trzeba niczym smarować. Odkleja się bez problemu. A gdzie znalazłaś lampki z białym przewodem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
piesio cudny!
OdpowiedzUsuń