Pakiety przygotowane dla dzieciaków, pomimo tego, że mieszkam w bloku to przychodzą do nas różne zjawy/potwory/czarownice. Lubię jak cieszą się, że ktoś im coś da, a nie pogoni gdzie pieprz rośnie, bo na pewno i z tym się spotykają chodząc po mieszkaniach.
Dynia w tym roku inna niż zazwyczaj, ale mamy zamiar kiedyś ją przerobić na coś, a wycięta nie postałaby długo.
Paluchy wiedżmy okropne[dziękuję]haha cała reszta świetna pomysł z dynią jest do skopjowania[dwa w jednym] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNo tak niektórzy maja długiii łykend skrobnij coś na maila jak tam, co tam :)
OdpowiedzUsuńale Ty jesteś uzdolniona!
OdpowiedzUsuńtakie proste te pakieciki, a take efektowne ;)
i te ciasteczka, mniam mniam
Ale byłaś przygotowana!!! Pakiety chyba wszystkie rozdane ;) pozdrawiam i udanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńmiło mi to usłyszeć od takiej zdolniachy jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńPiękne butelki. Ładnie wygląda pasta struktualna. Ja zaczęłam ozdabiać w świąteczne wzory rok temu... i nie skończyłam... Może teraz mi się uda. Napatrzę się na Twoje prace i ruszę z moimi zaległościami.
OdpowiedzUsuńjestem pod wrazeniem tych walizeczko-torebek dla dzieciakow- są urocze. Paluchy tez miałam piec , ale jakos nie wyszło, sówki sa obłędne!!! aż rzucę okiem jak się je robi:-))
OdpowiedzUsuńserdeczne