Nie było mnie w świecie blogowym ponad tydzień i mam tyle zaległości, że nadrabianie ich zajmie mi dwa razy tyle :) Ale odwiedzę wszystkich, choć tym razem bez komentarzy :)
Ostatnie kilka dni spędziłam nad morzem, w bardzo miłym towarzystwie
Karoliny, jej męża i 2 psiaków. Sporo widziałam, sporo się nauczyłam, kilka rzeczy kupiłam a drugie tyle dostałam. To był najfajniejszy wypad na wakacje w moim życiu :)
A tu mini fotorelacja. Mini w porównaniu do wszystkich fotek jakie mam ;)
|
Park Oliwski |
|
Park Oliwski |
|
zoo |
|
zoo |
|
dożynki |
|
korony dożynkowe |
|
Góra Gradowa i panorama Gdańska |
|
kryjówki Napoleona :) |
|
ulica Mariacka | |
|
ulica Długa |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Sopot i morze, morze, morze |
| | | | | | | | | | | | |
główna atrakcja, psiaki przytulaki- Pina i Jogi :) |
|
|
|
zakupy |
|
część prezentów |
W ogóle to dostałam mega kopa i powera do działania. W związku z tym będę robiła z mojego pokoju miejsce do pracy przy wszelkim rękodziele. Nie będą to wielkie zmiany, ale istotne dla mnie w organizacji. Trochę to potrwa, ale efekty na bieżąco będę pokazywać. Teraz wygląda to tak: | | |
|
|
A teraz zmykam do fryzjera- długim włosom mówię bye!
Kto dotrwał do końca- gratuluję :)
Super,że tak Ci się wakacje udały.Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńByłaś w Gdańsku, a mnie nie odwiedziłaś:( Mimo wszystko mam nadzieję, że się podobało. Pozdrawiam serdecznie, Emidu:)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Ci się podobało mam nadzieje, że to nie było ostatni raz :)
OdpowiedzUsuń