Baby zresztą też ;) Motyw babeczek, ostatnio bardzo popularny a zarazem urokliwy, chodzi za mną od dawna. Dlatego też nie zastanawiałam się co wyhaftuję na podkładkę pod kubek, którą dostałam od
Martyny. Kanwa też jest od niej :)
A oto moje ostatnie zdobycze ubraniowe z przeznaczeniem na materiał. Dlaczego ja muszę mieć ten second hand po drodze na uczelnię?
Teraz wracam do przyziemnych obowiązków, czytaj- nauki. ;) Ciężki tydzień się zapowiada, ale zostało tylko 14 dni i znowu wolne.
Chciałam Was jeszcze przestrzec przed kleszczami, które są już w pełnym natarciu! Chrońcie swoje psiaki!
Udanego weekendu :*
Śliczna babeczka :) Urocze materiały!
OdpowiedzUsuńwyjątkowo słodziutka wyszła Ci ta babeczka :)
OdpowiedzUsuńurocza babeczka :-) A z materiałami Ci się udało :) Łabądki, krówki i kropeczki bym Ci podwędziła ;-) Dziękuje za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńEch ładne to ja haftów się nie tykam przerażają mnie :)
OdpowiedzUsuńte krówki biegające po między serduszkami są cudowne!!
OdpowiedzUsuńTez lubię babeczkowe motywy. A z tego sklepiku to trzeba się cieszyć :))
OdpowiedzUsuńSH to jest to :) szkoda że ja tak dobrze zaopatrzonego nie mam nigdzie "po drodze", piękne materiały upolowałaś :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń