Witajcie w ten wrześniowy (to już?) późny poranek :) Słoneczko pięknie zagląda mi do mieszkania, w powietrzu czuć coś innego, jesiennego, ale jeszcze letniego. Dzieci odświętnie ubrane idą lub wracają z rozpoczęcia roku szkolnego, zaczął się większy ruch na osiedlu. A ja mam wolne, ale wcześniej wstałam i tak bez pośpiechu (w końcu) zrobiłam śniadanie i postanowiłam wpaść zobaczyć co u Was :)
Życzę Wam miłego dnia, uczcijcie jakoś ze swoimi rodzinami zakończenie wakacji i rozpoczęcie roku szkolnego. Koniec laby! Pozdrawiam :)
Kasiu, ja już rozpoczęłam nowy rok szkolny, bo moje dwa Staśki poszły do pierwszej klasy, a babcia jak to babcia drżała od rana. Zresztą niepotrzebnie, bo chłopacy zachwyceni. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to super, że chłopcy zachwyceni, oby ten entuzjazm utrzymał się do samiuśkiego końca roku szkolnego :)
UsuńNo i zaczęło się :-)
OdpowiedzUsuńNasza wnucha ruszyła do przedszkola ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w sobotnie popołudnie