Witajcie w Nowym Roku. Jakoś ciężko mi jest przyzwyczaić się do tak radykalnej zmiany daty :O Wszędzie wstawiam 2014 rok ;) Do tego przez dzisiejsze święto ciągle myślę że jest niedziela.
Siódmego stycznia upłynął 4 lata jak jestem w blogowym światku. Szczerze przyznam, że dzięki Wam odkryłam piękne wnętrza, wspaniałe pomysły. Utwierdziłam się w przekonaniu, że biel to jest to, we wnętrzu, w czym dobrze się czuję. Mam nadzieję, że spędzimy jeszcze nie jeden rok razem, na wspólnych projektach i inspiracjach. Tego życzę Wam i sobie w tym młodziutki roku :)
Dzisiaj będzie bez zdjęć, bo w sumie nie mam co pokazywać. Wciągnęła mnie codzienność... Praca, nauka, ustalanie nowych planów i celów, próba ich realizacji. To jest to na czym się skupiam i co wychodzi z różnym skutkiem. Moim wrogiem jest brak systematyczności i "misie", a zwłaszcza główny miś- niechcemisie. Też tak macie? Dla mnie pomagają blogi motywujące, lifestylowe. Wszystkie cele spisuje też na kartce, kalendarz też jest bardzo przydatny. Myślę, że małymi kroczkami zrealizuję wszystkie swoje plany.
Pomimo tego, że nie komentuję, to zaglądam do Was. To też muszę zmienić- więcej mnie u Was :)
Pozdrawiam i dzięki za wszystkie odwiedziny :)
Wszystkiego dobrego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuń