4 października 2014

Witajcie w październiku! Strasznie szybko ten czas leci, ani się obejrzymy a już będą święta, kolejna wiosna, lato i tak w kółko. Dzisiaj mam czas na relaks czyli odwiedzę Wasze blogi i nadrobię zaległości. Bo ostatnio mało mnie u Was nad czym ubolewam :( 
Tak więc zasiadam z kubkiem herbaty z wkładką, ukochanymi mordeczkami i kanapkami z pastą z awokado oraz tuńczykiem i czytam, inspiruję się, komentuję...


A tutaj poranny widok w drodze z pracy. Czasami dobrze jest nie zdążyć na autobus ;) Trochę zimą zaleciało, samochody trzeba skrobać.


Pozdrawiam i życzę udanego wieczoru!

5 komentarzy:

  1. Świetne widoki, szkoda, że tak zimno się zrobiło :( Takie zmarzluchy jak ja mocno to odczuwają :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety już lato za nami. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ukochane mordeczki są przesłodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne te Twoje mordeczki :) Droga do pracy... och, te autobusy całe piękno zabierają :) I narobiłaś mi smaka na tuńczyka :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...