Jak chyba większość dziewczyn/kobiet
lubię nowinki kosmetyczne, modowe czy lifestylowe. Od jakiegoś czasu,
mniej więcej od pół roku, zagłębiam się w tajniki blogosfery o takiej
tematyce. Dowiedziałam się wielu ciekawych informacji na temat
pielęgnacji włosów kręconych czy twarzy. Wypróbowałam na sobie sporo
kosmetyków i chciałabym podzielić się z Wami kilkoma hitami.
Na
porost rzęs i brwi polecam zwykłą pomadkę
rumiankową z Rossmanna. Stosowanie jej codziennie wieczorem spowoduje
zagęszczenie i wzmocnienie naszych włosków :) Jeśli chodzi o włosy na
głowie to przypadkiem kupiłam w promocji za 5zł wielką butlę szamponu do
włosów kręconych Isana Professional. Dobre opinie słyszałam o odżywce,
ale że takowej nie było to skusiłam się na szampon. Jest on bez silikonu i
chyba właśnie brak tego składnika służy moim włosom.
Aliny: http://www.alinarose.pl/
Nissiax: http://nissiax83.blogspot.com/
Zdrowo, kulinarnie i lifestylowo jest u:
Marty: http://www.jadlonomia.com/
Moniki: http://www.drlifestyle.pl/
Life Menagerki http://lifemanagerka.pl/
Pomysły dostarcza:
My Pink Plum http://www.mypinkplum.pl/
Natalia http://www.jest-rudo.pl/
Oczywiście takich blogów jest o wiele więcej, jeśli znacie jakieś ciekawe to podzielcie się nimi w komentarzach :)
Poza tym testuję gumki do włosów invisibobble i muszę powiedzieć, że spisują się świetnie. Podchodziłam do nich sceptycznie, zwlekałam z zamówieniem. Miałam okazję kupić je nie przez internet, ale na miejscu, więc skusiłam się. Gumki świetnie trzymają włosy (myślałam, że będą zjeżdżać) i po rozciągnięciu wracają do swojej formy.
Dzisiaj taki post o wszystkim i o niczym, ale takie czasami też są potrzebne. Może i nie pokazuję nie wiadomo jakich nowości, ale chcę się z Wami podzielić sprawdzonymi rzeczami.Jak już jesteśmy przy nowościach zdradzę Wam sposób, nie kosmetyczny a kuchenny, na pozbycie się goryczki z aronii. Mamuśka właśnie przerabia aronię i drogą pantoflową dowiedziała się, że smak owocu poprawia nie mrożenie przed użyciem, a zagotowanie z liśćmi z wiśni. Im więcej liści tym lepiej. To naprawdę działa!
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu. Ja mam zamiar odpoczywać, liczę na fajną pogodę i ognisko na pożegnanie lata i wakacji jakie robimy co roku :) I żadnych myśli o pracy i szpitalu!
Super notka i fajne ciekawostki :) Ciekawi mnie stosowanie pomadki do zagęszczenia brwi - może się skuszę :) Gumek do włosów sama używam, często jak przeszkadzają po prostu związuję w kucyk. Te, o których piszesz, wyglądają bardzo ciekawie :) Pozdrawiam i dziękuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post, dobre rady:) a jeśli taka pomadka pomaga na wzrost brwi to zastanawia mnie czy na włosy na głowie też działa?
OdpowiedzUsuń