Kolejny leniwy dzień, halo, co się dzieje? Czyżby jesień? Też tak macie? Ale jestem zadowolona, bo udało mi się skorzystać z ostatnich ciepłych i opalających promieni słońca :) Dzisiaj pada kapuśniaczek, jest szaro buro i ponuro. Nic tylko siedzieć pod kocem i czytać książkę. Można też sobie pozwolić na wspomnienia z wakacji. Kojarzą mi się one przede wszystkim z motylami. W tym roku, na działce, pojawiły się one późno, ale za to w jakiej ilości. Pamiętacie puszkę na karmę mojego białasa? <klik> Wraz z nowym psem, postanowiłam zmienić jej wygląd, ale nie miałam chęci na jakieś wymyślne dekorowanie. Podobała mi się ona w kolorystyce black & white, ale opatrzył mi się już napis. Odświeżyłam tylko kolor i przykleiłam naklejki, właśnie motyle, z arkusza ze sklepu NieTylkoNa... Efekt jest klasyczny, a zarazem efektowny i bardzo mi się podoba ;)
W końcu nakleiłam też na lustro matową koronę, również z NieTylkoNa... Wybór koron jest spory, więc można zaszaleć ;) Strasznie ciężko sfotografować coś na lustrze, więc fotka tylko jedna.
W kolejnym poście pokażę Wam skończone w końcu pudełko decoupage, również z motylami i z francuskim klimatem ;) Wiem, że moda motylowa już przeszła, ale tak mam- jak moda przejdzie, dopiero zaczyna mi się podobać dana rzecz.
Tak więc zapraszam na następny wpis.
Pozdrawiam!
Nie no, nie pojmuję jak to jest móc tworzyć takie cudeńka!? Podziwiam szczerze:)
OdpowiedzUsuńWspaniała pucha - ekstra wygląda po zmianach ;o)
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi się podobają te... motyle! :) Ślicznie dziękuję za udział w moim Candy, po wyniki zapraszam 23-ego września! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam prace B&W. Czysty, nie przeładowany, gustowny komplecik.
OdpowiedzUsuńUwielbiam prace B&W. Czysty, nie przeładowany, gustowny komplecik.
OdpowiedzUsuńJakie słodkie . Śliczne.
OdpowiedzUsuń