Witajcie z mojego 'stancjowego' centrum dowodzenia :) Post miał być o czymś innym, ale postanowiłam szybciej podzielić się efektem swojego eksperymentu.
Zapewne wiele z Was zna metodę przenoszenia wydruków za pomocą preparatu Modge Podge lub inne podobne techniki, np. ze zwykłą taśmą klejącą. Ja taśmę klejącą przerabiałam i efekt nie za bardzo mi się podobał, ale do świeczek nadaje się jak najbardziej. Mając w domu klej do decoupage (widoczny na obrazku obok) również możemy przenieść obrazek z ksero lub gazety (to chyba laser?). Sposób wykonania jest bardzo podobny jak nie identyczny.
Najpierw wybieramy obrazek, kserujemy go. Smarujemy dosyć grubo klejem widocznym powyżej i czekamy do wyschnięcia (akurat ten klej po wyschnięciu robi sie przezroczysty). W ten sposób nakładamy kilka warstw, u mnie to były 3 warstwy. Następnie wycinamy obrazek i moczymy go w wodzie. Ja to robiłam na oko, bo jak wspominałam był to eksperyment. Po prostu co jakiś czas pocierałam palcem stronę nie pokrytą klejem i patrzyłam czy papier się kulkuje. Drugi obrazek dłużej posiedział w wodzie, bo o nim zapomniałam i też wyszło ;) Kolejny krok to skulkowanie całego papieru od strony nie pokrytej klejem. Można sobie pomóc przez płukanie w miseczce z wodą.
Po wykonaniu tej czynności mamy swoje obrazki w takiej formie.
Są one przezroczyste i dosyć rozciągliwe i odporne na tego typu działanie.
Nie próbowałam jeszcze takich obrazków naklejać na żadne powierzchnie, ale w sumie efekt transferu osiągnęłam. Dalsze testy będą prowadzone, ale może ktoś to zrobi szybciej ode mnie?
Ameryki tym sposobem może też nie odkryłam i wcześniej już to ktoś wymyślił, ale takie domowe eksperymenty nic nie kosztują, a tym bardziej podzielenie się nimi, prawda?
Mam nadzieję, że coś komuś się przyda :)
A tak w ogóle dziękuję bardzo za tak liczne odwiedziny, momentami było tutaj na prawdę wielu ludzi z rożnych stron świata! Aż chce się pisać :)
Pozdrawiam!
Czekam na dalsze instrukcje,co z czym itd.:)
OdpowiedzUsuń