Pierwszy tydzień szkoły za mną. Przeżyłam. Oj, jak ciężko przestawić się z trybu wypoczynku na tryb pracy.
U mnie ciąg dalszy pastelowych dodatków. Od pracowników budowlanych wzięłam trochę starych kawałków drucików, poskręcałam, uformowałam w serduszka, pomalowałam i mam tanią ozdobę. Przyczepiłam je sznurkiem lnianym do patyczków od szaszłyków z zamiarem wsadzenia ich w doniczki z kwiatkami. Niestety takowych ciągle u mnie brak. Nigdzie nie mogę znaleźć ładnych bratków... Wszystkie jakieś marne. Może znacie jakieś inne nie za duże kwiatki do dosyć małych doniczek?
W końcu spożytkowałam też napisy od Karoliny <jej blog> o których wspominałam w tamtym roku. Pomimo tego, że Mamuśka uważa je za zbędne, a zioła i tak pomieszała i nie wie co jest co, ja myślę, że jest to fajna ozdoba warzywnika.
Czy wiecie, że moja starsza siostra połknęła tildowego bakcyla i szyje, szyje, szyje. Jest w o tyle lepszej sytuacji ode mnie, że ma maszynę i to co ja robię w tydzień ona- w góra 3 dni. Początki wiadomo nie są łatwe, ale z moim wsparciem i radą (taaa mam mega doświadczenie w tym ;P ) jakoś idzie. Ja jestem od skupowania materiałów przez co dostaję ochrzan od Mamuśki, że wydaję kasę na szmaty, ale weź nie kup, jak one takie ładne. W następnym poście pokażę nowe nabytki ubraniowe.
Widzę, że spodobały Wam się ostatnie fotki w plenerze. Dzisiaj też wstawię kilka.
Poza tym, jakiś czas temu dostałam wyróżnienie. Z Tajemniczej Kawiarenki <klik> Najfajniejsze jest to, że w sumie to nie znałam tego bloga, a dostałam wyróżnienie od jego właścicielki. Dziękuję!
Ze spełnieniem warunków będzie dosyć ciężko, bo jestem naprawdę zwyczajną, spokojną i najnormalniejszą osobą. I ciężko jest mi co raz wymyślać nowinki zaciekawiające Was. Napiszę tylko,że mam sklerozę większą niż typowy człowiek w podeszłym wieku. Widać to np. po tym, że o wyróżnieniu tym zapomniałam pisząc poprzedniego posta. Na studiach zaś, terminowości i zadań do zrealizowania pilnuje mój kalendarz- zapiśnik wszystkiego co muszę zrobić. Inaczej bym zapomniała.
Jeśli chodzi o drugi warunek- kto ma na tyle ciekawe życie i nowinki o których nie wiemy, niech się częstuje i pisze, pisze, pisze :)
Pozdrawiam słonecznie pomimo tych ciemnych chmur za oknem.
Zasłużyłaś na to wyróżnienie ot co :D
OdpowiedzUsuńA te opisy do warzywnika to całkiem fajna sprawa! Jak dla mnie bomba.
Pozdrwiam serdecznie.
Fajne te serduszka mnie już brakuje czasu na takie dłubanki doba za krótka.
OdpowiedzUsuńDwie uzdolnione siostrzyczki:)Brawo:)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie u Ciebie! :) Pozdrawiam! I udanego tygodnia!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrześliczne ozdoby z drutu :)
OdpowiedzUsuń