17 lipca 2011

Papierowy zawrót głowy

Ostatnio naszła mnie chęć do zrobienia czegoś z obrazków przez Was udostępnianych. Grafiki wydrukowałam, zabezpieczyłam lakierem w spreyu i stworzyłam takie rzeczy:
zakładki z The Graphics Fairy. Zaraz szybko zniknęły, pomimo narzekań, że takie 'stare'. Przód i tył.
Bobinki od Bree . Nareszcie mam porządek w koronkach, tasiemkach itp.
W międzyczasie spędziliśmy czas na urodzinach młodszej siostry. Jeszcze nigdy 16 lipca, nie było tak zimno. Co roku panował upał, ale i tak miło się siedziało na balkonie. Królowały grillowane warzywka, ale najpyszniejszy był tort malinowy.
A dzisiaj skończyłam notes. Nie będę pisała jak go robiłam, bo dziewczyny robiące notesy/kartki padną na zawał jak to przeczytają. Technika baaardzo amatorska, domowa, z tego co było pod ręką. Miał być dla mnie, ale wyszedł nie tak jak chciałam, niezbyt mi się podoba, więc przygarnęła go siostra.
Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku!

8 komentarzy:

  1. Śliczności z papieru zrobiłaś i z cukru też :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne rzeczy pokazałaś:)) i ten tort:))zabieram!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja to bym takiego szaszłyczka dziabnęła i cukinię do tego :) Mniam! Serio? Takie papierowe szpuleczki nazywają się bobinkami? Nie wiedziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne są te zakładki. I bobinki. Wesoła nazwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. notes uroczy, zakładki genialne! uwielbiam takie stare zdjęcia :) a tort Twojej siostry musiał być pyszny :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Z takim zakładkami, to każda lektura jest do przełknięcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. zakładki cudowne, notes też bardzo ładny.



    ps: gdzie kupiłaś te szklane szkiełka które są można u Ciebie wygrać w candy?

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki za odwiedziny i wpisy!

    A szkiełka kupiłam w sklepie typu wszystko dla domu. Są też w kwiaciarni lub zoologiku, takie do akwarium.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...