Skończyłam (nareszcie) zaczęty dawno temu zimowy hafcik. Brakowało mi czegoś krzyżykowego na tą porę roku do ozdoby komody, a że lubię motywy serc i śnieżynek pod każdą postacią, to wzór bardzo mi się spodobał. Brakuje mu jeszcze oprawy, ale i nad tym pracuję. Obrazków xxx mniejszych/większych przybywa i mam pomysł, aby na jednej ze ścian mojego pokoju zrobić mini wystawę w jednakowych stylem oprawach, ale różnych rozmiarem. Może banalnie to będzie wyglądało w antyramach, ale wyobrażam sobie efekt takiej spowitej szkłem ściany ;)
Jakiś czas temu powstała też mini puszeczka na różności. Zdekupażowałam tylko wieczko, ale zawsze to inny wygląd. Również z zastosowaniem roztartej złotej konturówki.
Co do trzeciej części tematu, to ostatnio wyjątkowo wpadła mi w ucho TA piosenka. Ojj dawno tak mi nic w głowie nie siedziało jak ta melodia.
Fantastycznie wygląda ten hafcik! Super nadają się do decou te puszeczki po cukierkach :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci wyszło to wieczko, jestem pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten xxx:)) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten haft. Na czym to wyszyłaś? To jest len? kanwa? Jak się nazywa ta tkanina? Myślę o czymś podobnym, a jestem lakikiem, jeśli chodzi o haft krzyżykowy ;-)
OdpowiedzUsuńPudełko również piękne. Pozdrawiam!
Kasiu, a masz może wzór wg, którego wyszyłaś to cudo?
OdpowiedzUsuńuwielbiam len i białe nici:))).piękna ta puszka:)))...
OdpowiedzUsuńoj racja, temat rzeka ;) co do końcówek to nacieram włosy olejkiem na noc ze dwa razy w tygodniu i ich stan nieziemsko się poprawił ;) pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie ponownie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten hafcik, ja pewno bym do niego nie miała cierpliwości:(
OdpowiedzUsuńPuszeczka też niczego sobie:)
Śliczne ; ))
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Byłoby miło gdybyś się zrewanżowała ; D
długie masz ferie, to na pewno odpoczniesz ;) a swoją twórczością, mam nadzieję, że się nam pochwalisz ;)
OdpowiedzUsuńOjej! Kasiu, te cienie dookoła kwiatów to Twoja robota? Są perfekcyjne!
OdpowiedzUsuń