Zeszłoroczny hafcik. Cały czas czeka na oprawienie ;)
Butelka wykonana przez młodszą siostrę. Ciągle się dopytuje czy wstawię zdjęcia na bloga, więc oto są :) Butelka malowana farbami akrylowymi i ozdobiona odciśniętymi liśćmi.
Ale żeby nie zwariować i nie wpaść w depresję, trochę kolorków i przebłysków słońca z kiedyś...
Pozdrawiam!
Bardzo ładny hafcik i buteleczka siostry również :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńhaft super, rewelacyjny motyw
OdpowiedzUsuńHaft naprawdę bardzo urokliwy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsliczny haft, przekaż siostrze komplementy odnośnie butelki, pomysl swietny:)ah i zazdroszcze malw, uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńAleż przydatna i pomysłowa rzecz, ta psia puszka z poprzedniego posta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Piękne hafty tworzysz. A i z siostry zdolniacha!
OdpowiedzUsuńSuper wyszła ta puszka z poprzedniego posta.
Pozdrawiam!