Ostatnio zostałam bardzo mile zaskoczona. Już jakiś czas biorę udział w różnych blogowych zabawach typu candy. W tamtym tygodniu wygrałam jedno u
Lilli. To Jej pierwsze organizowane candy, a moje- wygrane. Z niecierpliwością czekałam na przesyłkę. Początkowo listonosz trochę mnie zdenerwował, ale to co zobaczyłam w środku zmniejszyło wszelkie stresy ;)
Lilla dołożyła też przepiękne gratisy, choć nagroda przewidywała tylko ściereczkę. Te rzeczy na pewno znajdą swoje właściwe miejsce u mnie w mieszkanku- teraźniejszym lub przyszłym :) Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję! :*
Kupiłam też kilka ładnych rzeczy. W sumie szukałam tylko kubka, a trafiłam i na koszyk, i na bluzkę.
Zostałam też zaproszona do zabawy "Moje małe tajemnice". Jestem krótko w świecie blogowym, więc za bardzo mnie nie znacie, dlatego myślę, że to dobry sposób na przybliżenie mojej sylwetki. No to zaczynamy :)
- jestem pozytywnie zakręcona na punkcie psów. Zaczęło się 5 lat temu, gdy kupiłam Foxiego. Wtedy też założyłam bloga o rasie west highland white terrier. Później dołączyłam do psiej społeczności na forum
Dogomania i
Westie Co roku w sierpniu jeżdżę na wystawę psów rasowych w Białymstoku. Czasami bywam też na innych psich imprezach. A to moja biała miłość :)
- jeszcze kilka lat temu ważyłam 86kg. Zgubiłam 26kg i czuję się świetnie! Co więcej odchudzałam się bez pomocy dietetyka i utrzymuję wagę, co chyba oznacza, że to wszystko poprowadziłam dobrze. Ciekawa jestem, co to będzie po ciąży? Polecam też portal
dieta.pl dla wszystkich odchudzających się!
- nie lubię podróżować. Chciałabym zwiedzać różne miejsca, lecz każda wyprawa wiąże się z dużym stresem, więc wolę tego unikać.
- jestem tegoroczną maturzystką (ale to już wiecie) i boję się przyszłości ;)
- uwielbiam oglądać Wasze blogi. Są świetne, inspirujące i chciałabym kiedyś mieć taki piękny domek lub mieszkanko.
- chciałabym być kurą domową/house menager jak kto woli ;) Jak narazie każdy się z tego śmieje, ale mam nadzieje, że w świecie blogowym ktoś mnie zrozumie, bo wiem, że sporo jest tu hause menager, które nie wstydzą się tego i są szczęśliwe. :)
Narazie to tyle, mam nadzieje, że spełniłam 'wymogi'. Nie będę przekazywała dalej, bo widziałam na blogach tę zabawę i nie chce się powtarzać.
Miłego wieczoru!
PS. Jest prawie godzina 18, a u mnie jest jasno jak w dzień! W ogóle dzisiaj była przepiękna pogoda, wyjęłam już letnią kurtkę. Może czas też wyjąć moje wrzosy? Ale jak z nowu spadnie śnieg to nie ręczę za siebie! ;)